Galeria Art Rytel

Wilcza 18,
00-532 Warszawa

28.09.2023 – 12.10.2023

 

ANNA SZPRYNGER posługuje się liniami, które budują przestrzeń obrazu. Artystka cierpliwie i metodycznie maluje cienkie kreski, które powoli zanikają na czarnej powierzchni tła wraz z malejącą ilością pigmentu. Obok kompozycji geometrycznie uporządkowanych, gdzie długie linie wypełniają tło, wraz ze skróceniem kreski, pojawiła się większa dynamika układów. Choć nie jest to już jednoznaczna geometria, jest to nadal ten sam język wizualny którym artystka posługuje się od początku swoich malarskich poszukiwań.

RYSZARD WINIARSKI opierał swoją teorię sztuki o dwie zasady – porządek i przypadek. Porządek to prawa matematycznych ciągów liczbowych. Przypadek to zmienna losowa, którą najczęściej był rzut kostką do gry lub monetą. Absolwent warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz Politechniki, w swojej twórczości zakładał połączenie sztuki z nauką. W pracach dążył do stworzenia obiektywnego dzieła, które nie byłoby nacechowane emocjami. Stąd wybór początkowych barw: czarnej i białej oraz czytelne nawiązania do systemu zero-jedynkowego. Ważnym elementem twórczości Ryszarda Winiarskiego było jego naukowe, badawcze podejście do coraz bardziej skomplikowanych układów, rozbudowywanych o kolejne barwy lub trzeci wymiar. Dzięki zaawansowanym systemom prób wizualnej prezentacji rozkładów statystycznych artysta zaczął tworzyć obiekty przestrzenne.

PROCES

„Twardy, rzetelny, realizowany wyłącznie z pobudek racjonalnych program istnieje nadal. (…) Wcześniej jednak być może bardziej radykalnie odrzucałem wszelkie emocjonalne doznania i wszelką ich selekcję. Ważny był zamysł. Ważny był proces. Najpierw jeszcze przed zamysłem system. System – zamysł – proces.”

Ryszard Winiarski

„Wyzwalacze dające początek procesowi twórczemu przestają mieć tak wielkie znaczenie, kiedy zaczynam malować, ponieważ pracuję z formą bardziej intelektualnie, mniej emocjonalnie i ten początek przestaje być tak ważny. Rozwijam formę. To nieustający proces, gdzie z jednego obrazu wynikają kolejne.”

Anna Szprynger

Obydwoje artystów łączy świadomość procesu twórczego. U Ryszarda Winiarskiego przebieg pracy miał naukowy charakter. Było to programowanie oraz równoczesne testowanie opracowanego systemu przypadku – zmiennej losowej. Według tak powstałych schematów, operując niewielkimi czarnymi kwadratami, powstawały kompozycje poddające próbie koncepcję idealnego dzieła sztuki, którą Winiarski sformułował w 1966 roku. To los a nie twórca decydował jak praca będzie się rozwijać. Od którego rogu rozpoczęty zostanie zapis czy jaka barwa jako pierwsza zostanie użyta. Bożena Kowalska wskazywała, że jednym z pól poszukiwań Ryszarda Winiarskiego była koncepcja determinizmu. Ta filozoficzna koncepcja zdarzeń połączonych ze sobą związkiem przyczynowo-skutkowym, cechuje również twórczość Anny Szprynger. W procesie twórczym artystki ważnym elementem są „wyzwalacze” – przyczyny, dla których rozpoczyna pracę. Te pozamalarskie inspiracje są potem transponowane na język sztuki geometrycznej.

MEDYTACJA

„Kreska ma być pod kontrolą, ma być taka jak ja chcę, nie jak ona chce i stąd wynikają również odstępy między nimi, co jest za nimi, czy jest bardziej materią przezroczystą, miękką czy cięższą. (…) Porządkuję myśli, porządkuję emocje, żeby mnie nie zalały, nie przytłoczyły, nie zamęczyły.”

Anna Szprynger

Przenikające i zanikające linie z których budowane są struktury na płaszczyźnie płócien malowane są pojedyńczymi, precyzyjnymi pociągnięciami pędzla. To wymagający wyjątkowej koncentracji sposób pracy Anny Szprynger. Powstawanie obrazu staje się procesem zbliżonym do medytacji, gdzie powtarzalne ruchy ręki sprzyjają skupieniu. Artystka wierzy, że energia jaką wkłada w malowanie przekłada się na późniejszy odbiór obrazu.

„Zaczynam być ogromnie przejęty tym, co się zdarza na powierzchni moich obrazów – rysująca się teraz przede mną szansa wytworzenia nowego stanu medytacyjnego. Ktoś to, co robię, nazwał mistycyzmem matematycznym.”

Ryszard Winiarski

Znaczenie emocjonalnej praktyki, początkowo tak pomijane w działaniach Ryszarda Winiarskiego, okazało się ważnym elementem, szczególnie w późniejszym okresie jego twórczości. Kontemplacyjny charakter jego pracy dostrzec można w ręcznie wykreślonej siatce obrazu czy nanoszonych czarnych polach, które mimo dokładności czasem posiadają cechy niedoskonałości. Systemy programowane przez Ryszarda Winiarskiego, mogły być przetworzone przez komputery, podane w formie wydruku dzięki stosowanemu przez artystę zero-jedynkowemu systemowi czarni i bieli, jednak pozostał on przy klasycznym warsztacie malarski.

.
. 
.
.